Co pomogłoby unikać korków?
Chyba nikt z nas nie lubi stać w korku. Nasza cierpliwość jest szczególnie wystawiana na próbę w sytuacji, gdy nasza trasa dojazdowa do lub z pracy prowadzi przez szczególnie często zakorkowane rejony miasta. O powstawanie korków bardzo często obwiniamy innych – urzędników miejskich, architektów czy zarząd dróg miejskich.
W naszych głowach często pojawia się mnóstwo pomysłów na rozwiązania, które mogłyby pomóc w unikaniu korków. Bardzo często zarzuca się władzom miasta, że kierowcy samochodów, które tak licznie pojawiają się na miejskich ulicach, nie mają odpowiednich alternatyw. Idąc tym tropem, można założyć, że pozytywny wpływ na rozładowanie korków miałoby stworzenie bardziej rozbudowanej sieci ścieżek rowerowych.
Wiele osób, które chętnie przesiadłyby się na dwukołowy pojazd, boi się poruszać po ruchliwych ulicach lub czuje się niekomfortowo, jeżdżąc po chodnikach, po których licznie poruszają się piesi. Nie da się jednak ukryć, że przeważająca część kierowców jest bardzo przywiązana do swojego środka transportu, który uznawany jest przez nich za najwygodniejszy. Z pewnością z największą radością przyjęliby więc poszerzanie dróg.
W wielu przypadkach dodatkowy pas w pełni rozwiązałby problemy z poruszaniem się po mieście. Decyzja o wybudowaniu takiego pasa nie zawsze jednak uzależniona jest wyłącznie od władz – często zagospodarowanie przestrzeni zwyczajnie nie pozwala na stworzenie takiego rozwiązania..